Szopka Bożonarodzeniowa. Zrób to sam

Czy Wy również nie wyobrażacie sobie Świąt Bożego Narodzenia bez szopki? W moim rodzinnym domu nie mogłoby jej zabraknąć. Jako dziecko stałam na straży rodzinnej tradycji i zawsze po ustrojeniu choinki musiała przyjść kolej na bożonarodzeniową szopkę.

Co roku pod świątecznym drzewkiem, mój tata, instalował drewnianą stajenkę własnej konstrukcji. Sprawdzał lampki, wymieniał żarówki – to był dla mnie nieskończenie długi czas oczekiwania, po którym nareszcie mogłam przystąpić do dzieła – wyciągałam z kartoników gipsowe figurki i tworzyłam moją idealną kompozycję. Przez całe święta dbałam o nią na tyle mocno, że co jakiś czas, tata, musiał przyklejać figurkom głowy.

O dziwo, moja ukochana szopka przetrwała do dnia dzisiejszego i na tegorocznej wigilii u dziadków, zapozna się z nią kolejne pokolenie. Pod wpływem wzruszenia na samą myśl o tej chwili, poczułam przemożną chęć i potrzebę, aby pójść śladami mojego ojca i samej skonstruować pierwszą szopkę dla mojego dziecka, którą postawimy pod naszym drzewkiem.

Jeżeli macie ochotę, możecie się do mnie przyłączyć i zrobić taką szopkę bożonarodzeniową samodzielnie lub wspólnie z dziećmi.

Szopka Bożonarodzeniowa: co będzie nam potrzebne?

grafiki – do pobrania na końcu
karton po butach
blok techniczny biały i/lub kolorowy
klej
nożyczki i nożyk introligatorski
kredki i/lub pisaki

Szopka Bożonarodzeniowa: wykonanie krok po kroku

1. Drukujemy grafiki na kartkach bloku technicznego. Możemy wykorzystać biały papier, jeżeli dziecko chciałoby pokolorować wszystkie elementy. Jest tego sporo, więc opcjonalnie część grafik można wydrukować na papierze kolorowym (np. te z kamieniami, słomą i deskami).

Ilość wydruków zależy od wielkości naszego pudełka. Ja potrzebowałam:

1 x karta: postacie
1x karta: rekwizyty
1x karta: kamienie
2x karta: słoma
5x karta: deski

2. Obklejamy prawie całe pudełko po butach grafiką z deskami – jeden długi zewnętrzny bok zostawiamy nieobklejony, nie obklejamy też wieczka. Deski możemy przyklejać pionowo lub poziomo, w zależności od wielkości naszego pudełka. Docinamy grafiki wedle potrzeb i przyklejamy tak aby maskować łączenia.

Karty z deskami wydrukowałam na grubym niepowlekanym papierze pakowym i szarej kartce z technicznego bloku papierów kolorowych.

3. Przyklejamy grafikę z deskami na wewnętrzną stronę wieczka. To będzie nasza podłoga.

4.Przyklejamy murek i fundamenty. Grafikę z kamieniami tniemy na węższe paski – szerokość pasków powinna być taka jak wysokość naszego wieczka. Wyklejamy wieczko wewnątrz i z zewnątrz.

Konstrukcja kamienno-drewniana gotowa! Wasze dzieci, w zależności od wieku, mogą brać czynny udział we wszystkich etapach „budowy” lub zająć się kolorowaniem gwiazdy betlejemskiej, żłóbka oraz postaci. Najmłodsze maluchy, takie jak moje, może się bacznie przyglądać lub trochę poprzeszkadzać 😉

Słomiany dach

5. Teraz kolej na słomiany dach. Nasz powstał z dwóch nałożonych na siebie grafik ze słomą. Przycinamy je po linii, co zamaskuje łączenie. Przyklejamy dach w taki sposób, aby nieco odstawał i nacinamy odstający fragment słomy.

6. W dachu robimy nacięcie na gwiazdę betlejemską. Przetykamy przez nie gwiazdę, zaginamy i podklejamy od spodu.

7. Wycinamy żłóbek i sklejamy go jak na zdjęciach poniżej.

8. Wycinamy postacie. Zaginamy i przyklejamy paski jak na zajęciach, czyli tak aby podpierały postacie Józefa i Maryi.

9. Postać Dzieciątka sklejamy tak jak na zdjęciach i wklejamy w żłóbek.

10. Na tym etapie możemy pomyśleć już o jakichś dodatkach. My spreparowaliśmy trochę sianka do żłóbka.

11. Czas na zwierzęta do szopki, które musicie narysować sami. Tylko bez paniki 😉 . Jeżeli jeszcze nie wiecie o tym, że podjęłam się zadani, aby nauczyć chętnych rodziców rysować zwierzaki najróżniejszych gatunków, to koniecznie zajrzyjcie na mój blog (odnośnik na końcu). Znajdziecie na nim instrukcję do wydrukowania: jak krok po kroku narysować owcę, którą postawicie w swojej szopce. Są tam też inne zwierzaki, których cały czas przybywa. A jeszcze przed świętami dostaniecie instrukcję: jak narysować osła i krowę, które dołączą do Waszych owieczek.

W naszym domu fabryka owieczek ruszyła już pełną parą, bo historia zatacza koło, a syn zdążył się już przekonać, że owcze główki są wyjątkowo delikatne 😉

Z kolei „dzidzia” od razu stała się dla mojego dwulatka najciekawszą postacią, a obserwowanie tej i innych jego reakcji, utwierdziło mnie w przekonaniu, że nie zrobiłam tej szopki tylko dla własnej przyjemności. I nawet jeśli syn jeszcze nie rozumie idei świąt, to już uczestniczy w rodzinnych tradycjach.

Do pełni szczęścia brakowało mi jeszcze lampek.

Serdecznie dziękuję Ilonie za ugoszczenie mnie na swoim blogu. Mam nadzieję, że nasza bożonarodzeniowa szopka przypadnie Wam gustu i sprawi dużo radości Wam i Waszym dzieciom.

Pliki do pobrania:

Pobierz szablony